Wycieczka dla rodzin zastępczych i ich podopiecznych pn. „Tarnów i okolice”

W dniu 23 czerwca b.r. z okazji Dnia Rodzicielstwa Zastępczego oraz Dnia Dziecka Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Suchej Beskidzkiej jak co roku zorganizowało wycieczkę integracyjną dla opiekunów zastępczych oraz ich podopiecznych z powiatu suskiego.

Tym razem odwiedziliœmy okolice Tarnowa. Uczestnicy wycieczki mieli okazję zwiedzić póŸźnogotycki zamek w Dębnie. Dzieci i opiekunowie byli zafascynowani prezentowaną ekspozycją muzealną, głównie œwietnie zachowanymi strojami rycerskimi oraz wyposażeniem poszczególnych komnat. Przewodnik przybliżył zwiedzającym historię zamku oraz odpowiedział mrożącą krew w żyłach historię Białej Damy.

Drugim punktem wycieczki było zwiedzanie tarnowskiej starówki, połączone z czasem wolnym na posiłek i zakupem pamiątek. Tarnów jest jednym z najpiękniejszych miast województwa małopolskiego, często pomijanym na trasach turystycznych, a wartym zobaczenia.

Kolejną atrakcją wycieczki, szczególnie wyczekiwana przez dzieci, była wizyta w wiosce indiańskiej – Fort Wapiti - w miejscowoœci Zalasowa. na miejscu uczestnicy wycieczki mieli okazję zapoznać się z kulturą Indian, poznać ich tradycje i obyczaje oraz obejrzeć sprzęty używane w gospodarstwie oraz w łowiectwie. Rodziny zastępcze zobaczyły klasyczne stroje indiańskie, broń oraz zabawki. Jednakże najciekawszym elementem programu zwiedzania wioski były zajęcia animacyjne, podczas których dzieci mogły poczuć się jak prawdziwi Indianie. Miały możliwoœć strzelania z łuku, rzucania dzidą, brały udział w indiańskim torze przeszkód, rywalizowały w nawijaniu węży na kije, łowieniu ryb oraz walkach na równi pochyłej, startowały także w wyœścigu indiańskich nart. Podsumowaniem wizyty w wiosce były warsztaty rękodzieła indiańskiego, podczas których każdy z uczestników własnoręcznie mógł wykonać indiański naszyjnik oraz amulet w formie łapy wilka. Uczestnicy brali także udział w malowaniu twarzy, dzięki któremu wesołe twarze dzieci nabrały kolorowych, indiańskich barw. Na końcu rodziny zastępcze mogły zaopatrzyć się w liczne pamiątki z pobytu w wiosce – łuki, bransolety, naszyjniki, pióropusze oraz amulety.

Około godziny 21:00 wróciliœmy do Suchej Beskidzkiej, uczestnicy byli zmęczeni, ale bardzo zadowoleni i szcz궜liwi. Wycieczkę zaliczamy do udanych i już zapraszamy na przyszłoroczną.

Z indiańskim pozdrowieniem -  Hawk! – Dyrektor i pracownicy PCPR